Gesamtzahl der Seitenaufrufe

Montag, 3. Oktober 2011

Die, everything what I want.

Dlaczego chcę śmierci ?

Bo nie wiedzę dla siebie nic innego... życie ciągle zamęcza mnie sprawami na które po prostu nie wiem jak mam reagować... rzeczy z kórymi nie wiem jak mam sobie radzić, rzeczy które wykańczają mnie psychicznie i fizycznie też, bo zadawanie sobie bólu fizycznego samemu nie jest dobrym wyjściem z jakiejkolwiek sytuacji.
Ale czy śmierć jest ? no właśnie. W końcu umrzeć jest łatwiej niż żyć?
Poddałam się... Poddałam się już dawno.
To jest tak :
już około 2 lat żyje w niemczcie, chodzę tu do szkoły, spotykam się ze znajomymi. I tak na pierwszy rzut oka wszystko jest ok. Ale gdy dodam że zamieszkanie w tym kraju było dla mnie strasznie trudne i że przez te pierdolone 2 lata nie potrafiłam się odnaleźć, ani w szkole ani w życiu. Lecz powiem też że w Polsce nie było mi łatwiej. Mieszkanie z dziadkami o strych "nawykach", którzy przy kazdaj złej ocenie wyzywali od najgorszych i chcieli niemal bić, ostro zjechało moją psychikę.
No więc w jakiś sposób dążę cały czas do bólu, chodź go już nie chcę. Nie będę wspominać o moim dzieciństwie, bo to znowu taka ciężka sprawa. Nie mam w życiu łatwo i postanowiłam się poddać.
Ile można słuchać, ile można mówić, ile można cierpieć...
Fakt że mam dopiero 16 lat nie zmienia niczego. Będąc starsza nie zmieni się mój światopogląd. tak jak nie zmienił się od 10 lat.
szczerze ?

Boje się

Keine Kommentare:

Kommentar veröffentlichen